FORUM
miałem od 1998 nowego konskilde do 2009 rocznie obsiewał 200ha - złotówki nie dokładałem bardzo porządna maszyna , teraz mam sam siewnik acorda 4,5m pneumatic , a przednim puszczamy agregat , lub przy bezorkówce talerzówkę , duża wydajność do 50ha dziennie ,
To dla czego zrezygnowałeś z koskilde skoro to taka wspaniała maszyna?
sadzac po powyzszej wypowiedzi potrzebowali znacznie wyzszej wydajnosci
Moze wydajność zwiększyli ale koszty uprawy+zasiewu wzrosły
Przyjacielu 100 gdy jest kasa ,nie liczą się koszty ,tylko tępo i wygoda i precyzja.
skoro tak śdzisz, ja staram się kupując jakąś maszynę wybrać precyzyjną ale przedewszystkim patrzę na to zeby zmniejszyć koszty zabiegów, które ta maszyna ma wykonywać
Liczą się koszty ale czas to też pieniądz.A przy dużej produkcji ,cenna jest każda minuta .
Dlatego ja myślę o zakupie porządnego grubera i zest uprawowo siewnego ( nie wiem czy talerzówka+poznaniak na talerzach czy typowo uprawowo siewny) a spulchniaczem pod burak i rzepak chyba usługa, ekonomiczniej zdecydowanie.
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
http://www.farmet.pl/maszyny-rolnicze/k ... olent.html
lub
http://www.farmet.pl/maszyny-rolnicze/k ... olent.html
Orientujecie się w cenach tego sprzętu?? Co o nim myślicie?
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
Lucas spulchniacze z niezaleznie jakiej firmy sa bardzo drogie , Unia chyba tez robic cos takiego to wychodzi najtaniej !!! wiem ze taki sprzet z amazone kosztuje 4 metrowy ok 160 tys !!!!
CO do Farmetu łudzaco podobne do lemkena ( podobno robione na ich licencji ) duze gospodasrtwo niedaleko ma 6 metrowy agregat w kombinacji z pneumatykime sulky i sa bardzo zadowlonei z pracy tej maszyny !!!!!
Mnie się nie podoba to iż ,maszyna ta ma tylko 2 rzędy łap .
Gdy nie zbierzesz dobrze z pola słomy albo leżącego zboża ,morze się zapychać
To do Lukasa .
Ciekawe czy moja 1634 to uciągnie na 30cm głębokości
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl
lukas Osra sie !!!!! 4 metrowego horsha ciagnaja johnem 340 km
A to ciekawe bo u nas 4m horsa ciągnie 180km. a 6m ciągnie 240km.
no 16 to więcej jak pewne ze rady sobie z tym nie da
lukas jak masz gruber 3 metrowy , sprobuj go puscic glebiej i zobaczysz co sie bedzie dzialo
wiele zależy od rodzaju gleby. Glina a luźne piaski...
na glinie nie uciągnie a na piasku zakopie się
zasadnicza kwestia na jaka glebokosc chce sie spulchniac !!!!! do 15 cm jescze jakos to idzie ale powyzej 20 powstaja juz duze opory
Zna ktoś bronę wirnikową Tornado szer. 2.5m. ??? jest to coś warta firma???
....
nabudowany ma jedna bardzo duza wade - wysoki punkt zaladunku !!!! a co za problme łamac na kazdym uwrociu hydropak ??????
Nie nabudowany w zestawie....
....
No i jak się sprawuje ma ktoś może coś takiego???
....
U nas na siedmiu ma jeden . jest całkiem dobru zestaw ,ale najlepiej mieć dla niego traktor 6 cylindrowy ,aby był długi i żeby uniknąć podnoszenia na każdym uwrociu .Każde dodatkowe podnoszenie siewnika nad agregat to dodatkowe obciążenie na pompy hydrauliki .Oraz zwalnianie tempa pracy
ja mam siewnik nabudowany i jak tu Maciek wspomniał ma wadę my eliminujemy ja tak aby załadunek był prosto z przyczepy a wtedy chodzisz po równym mniejszy problem jak w zwykłym siewniku co tańcujesz z workiem miedzy rajkami
ja mimo ze sieje ciagnikiem 150 km tak czy tak na kazdym uwrociu lamie siewnik nad agregat!!!!! zanim zaczne cofac juz mam siewnik nad agregatem. piszesz ze lamianie to obciazenie dla ukladu hydraulicznego nawracanie z nie zlamanym siewnikiem to obciazenie dla tuz!!!!! nie wspomne o ryzyku pogiecia redlic jak sie by przypadkowo cofnelo w skarpe od rowu
a czy zwalnianie tempa pracy ???? moze troszke tak ale z nie wyniesionym siewnikime trzeba uwrocia wykonywac ostrozniej i wolniej !!!!
w kazdym razie 3 metrowym zestawem 15 ha rzepkau w jeden dzien zasieje pszenicy 12 tez peknie bez problemu
to ile zasiejesz zależy od wielkości i kształtu pola na jednym kawałku wystarczy mi pół godzinki aby zasiać hektar a na innym prawie godzina zejdzie
oczywiscie ze to tez ma duze znaczenie !!!! jestem w tej korzystnej sytuacji ze malych kawalkow nie posiadam
Jak pole z klina to tak, i na takim właśnie łatwiej nawrucić z łamanym siewnikiem
Maciek a jaki masz ten zestaw??
Martinus (ur ok 1790r) -> Mateusz -> Wawrzyn -> Wojciech -> Jan -> Zdzisław -> No i ja w linii prostej
Spptch@wp.pl